banner

Niejadek- nie je nic prócz kaszki

Autor: Magdalena Uchman

Witam... mam rocznego synka, który nie chce jeść nic prócz kaszki Bobovita Minima (są podejrzenia, że ma atopowe zapalenie skóry) i mleka Enfamil 3. Do jakiegoś czasu jadł zupki ze słoiczka, jogurciki, jabłka a teraz nic:( Co robić? Przecież to nie jest dobre by jadł tylko kaszkę...
pozdrawiam serdecznie

W przypadku niejadków, jeśli rozwój jest prawidłowy, a dziecko wesołe, pogodne, uśmiechnięte i chętne do zabawy to nie ma się absolutnie czym przejmować. U dzieci występowanie „syndromu” Tadka niejadka jest częstym zjawiskiem z którego dzieci zazwyczaj wyrastają.
Dla rocznego dziecka znacznie ważniejsze jest poznawanie świata, który staje przed nim otworem po długim okresie oglądania go z łóżeczka, wózka, czy z rąk rodzica. Zwłaszcza że może teraz sam wszystkiego dotknąć i obejrzeć, posmakować. Wtedy jedzenie niestety staje się mało interesującym, wręcz nudnym zajęciem i idzie w kąt, bo jest przecież jeszcze tyle ciekawego do zobaczenia. Dlatego nie ma się czym przejmować, oczywiście dopóki dziecko jest zdrowe i pogodne. W historii świata chyba nie było przypadku żeby zdrowy, prawidłowo rozwijający się maluch, który ma swobodny dostęp do jedzenia był niedożywiony. Kierują nami pewne instynkty i z całą pewnością nikt dobrowolnie by się nie zagłodził, dlatego warto zaufać instynktom dziecka. Jeśli tylko zgłodnieje na pewno sam to zakomunikuje.

Na pewno warto na początek sprawdzić parametry antropometryczne Pani synka. W przypadku dziecka w wieku 12 miesięcy powinny one wynosić około 76 cm wzrostu i 10 kg masy ciała. Pewne odstępstwa od podanych wyżej parametrów są normalne, ponieważ każde dziecko jest inne i należy je traktować indywidualnie.

Podstawowym błędem jaki popełniają rodzice w żywieniu dzieci jest zmuszanie do jedzenia. Warto zapamiętać i wcielić pewną zasadę, która brzmi: dziecko decyduje ILE zje, a rodzice CO dziecko będzie jadło. Niestety rodzice często szantażują malucha nową zabawką czy batonikiem po ładnie zjedzonym obiedzie. A wykorzystywanie jedzenia jako kary bądź nagrody uczy dziecko traktowania posiłków jako sposób na zdobycie nagrody lub jako przykry obowiązek. Jeśli synek odmawia posiłku to należy traktować jego decyzję jako coś normalnego, a kolejny posiłek powinien być o normalnej porze (dlatego dobrze jest ustalić stałe godziny posiłków). W międzyczasie oczywiście nie wolno podawać dziecku żadnych przekąsek takich jak ciasteczka, chrupki, paluszki, drożdżówki. Z odmowy zjedzenia posiłku nie należy robić niezwykłego wydarzenia tylko odstawić talerzyk i zająć się np. zabawą z maluchem. Dziecko w tym wieku zaczyna uczyć się samodzielności. W związku z tym dobrym pomysłem jest umożliwienie dziecku samodzielnego próbowania nowych dań. Dlatego posiłki powinny mieć taką formę, aby dziecko samo mogło zjeść bez pomocy rodzica, nawet jeśli będzie to wymagało prania i sprzątania. Samodzielne jedzenie jest o wiele przyjemniejsze niż karmienie bo to często nudzi maluchy. A poznawanie jedzenia, smakowanie go, badanie konsystencji rączkami jest już bardziej intrygujące. Jeśli chce Pani wprowadzić nowy produkt to można go położyć przed dzieckiem i zająć się swoimi sprawami, tak aby nie zwracać uwagi na dziecko (oczywiście nie można nigdzie odchodzić, ani zostawiać dziecka całkowicie samego).

Warto również zadbać o wygląd serwowanych maluchowi dań. Posiłki powinny być kolorowe i atrakcyjnie podane. Najlepiej jeśli będą to małe porcje. Można również wzbogacić ich smak dodając różnego rodzaju zioła. Z posiłków można także tworzyć ciekawe kompozycje, postacie z bajek, zwierzątka. Wiele takich przykładów znajdzie Pani na naszej stronie www.przepisy-dla-dzieci.pl.

Nie zalecam jednak karmienia dziecka podczas oglądania bajek, zabawy, czy zajmowania dziecka np. zabawkami. Czas posiłku powinien być przeznaczony wyłącznie na jedzenie. W innym wypadku dziecko w ogóle nie kojarzy tego jako posiłku ponieważ skupione jest na czymś zupełnie innym.

Inna przyczyna niejedzenia może być związana z atopowym zapalenie skóry, o którym Pani wspomniała. Dzieci często intuicyjnie nie chcą jeść tych potraw które powodują u nich złe samopoczucie. W przypadku AZS jest świąd skóry, który powoduje ze dziecko jest niespokojne, rozdrażnione. Może w posiłkach, które Pani podawała synkowi był składnik, który zaostrzał objawy AZS i synek odczuwał dyskomfort dlatego teraz zapobiegawczo woli nie próbować nowości i jeść to co jest dla niego „dobre”. Dlatego warto by było upewnić się czy faktycznie Pani synek cierpi na AZS i jaki alergen wywołuje zaostrzenie objawów. Tak jak wspomniałam alergenem może być także pokarm. Jeśli więc będzie Pani podawać dziecku inne jedzenie niż kaszka i mleko koniecznie trzeba zwrócić uwagę na reakcję synka na dany produkt.

Jeśli u Pani synka powodem niejedzenia nie jest choroba to najskuteczniejsze jest po prostu przeczekanie tego okresu, ponieważ większość dzieci z tego wyrasta. Jednak do tego niezbędna jest wytrwałość i konsekwencja.

mgr Magdalena Gronau
Dietetyk

Przeczytaj także: 13 miesięczny niejadek

Zobacz także:

Kategorie

Pierwszy w Polsce kurs programowania dla dzieci, gdzie uczymy tworząc prawdziwe programy, a nie gry.
Sklep przepisy-dla-dzieci.pl
Pomysłowe prezenty dla dzieci. Sklep w Warszawie.