banner

Miód a botulizm niemowląt

Autor: Paulina Tortyna

Miód jest jednym z najwartościowszych produktów jakiego dostarcza nam natura. Posiada wiele korzystnych właściwości odżywczych i leczniczych. Jednak nie powinien być podawany dzieciom przed ukończenia pierwszego roku życia. Miód pszczeli może spowodować zachorowanie niemowlęcia na botulizm.

Botulizm (zatrucie jadem kiełbasianym) wywołuje toksyna botulinowa wytwarzana przez bakterię Clostridium botulinum. Najczęściej do zakażenia dochodzi poprzez spożycie źle zakonserwowanej żywności zawierającej neurotoksynę botulinową. Są to głównie przetwory mięsne i warzywne, a także niewłaściwie zakonserwowane (w warunkach domowych) ryby i owoce morza.

Miód pszczeli może być zanieczyszczony przetrwalnikami bakterii Clostridium botulinum. Przetrwalniki te u dzieci w wieku od 1 tygodnia do 1 roku mogą w sprzyjających warunkach, z częstotliwością 1:12 000 wywołać chorobę zwaną botulizmem niemowląt. Przetrwalniki spożyte przez niemowlę kiełkują w przewodzie pokarmowym tworząc formy wegetatywne zdolne do rozmnażania i produkcji neurotoksyny botulinowej w świetle jelita grubego. Przyczyną zatrucia jest nierozwinięta jeszcze mikroflora jelitowa, która jest zbyt słaba, by zwalczyć rozwijające się bakterie jadu kiełbasianego.

Objawy zatrucia zależą od organizmu niemowlęcia. Mogą się pojawić od kilku dni do kilku tygodni po spożyciu miodu. Do objawów botulizmu zalicza się: zaparcia, osłabienie mięśniowe (zmniejszona zdolność ssania, ściszony płacz, ograniczenie spontanicznych ruchów, zmniejszenia napięcia mięśni mimicznych twarzy, trudności w oddychaniu). Niemowlę jest senne, rozdrażnione, ma trudności
w połykaniu. Może również pojawić się biegunka. W przypadku wystąpienia podobnych objawów u dziecka, należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Szybka pomoc sprawi, że przebieg choroby będzie łagodniejszy.

Miód zanieczyszczony nawet dużą ilością przetrwalników Clostridum botulinum, nie stanowi zagrożenia dla większych dzieci i osób dorosłych. Miód ze względu na wysokie stężenie cukrów i niskie pH nie jest dobrym środowiskiem do kiełkowania dla przetrwalników laseczek jadu kiełbasianego. Jeżeli przetrwalniki wraz z miodem dostaną się do przewodu pokarmowego osoby dorosłej, to również nie są w stanie w tych warunkach wykiełkować (konkurencja ze strony flory jelitowej). Opuszczają one przewód pokarmowy wraz z kałem i nie dochodzi do zakażenia. Matki karmiące mogą bez obaw spożywać miód. Nie jest on w stanie spowodować zakażenia ich organizmu, przez co nie istnieje zagrożenie wystąpienia botulizmu u karmionych niemowląt.

W Polsce zjawisko botulizmu niemowlęcego prawdopodobnie nie miało jeszcze miejsca.
W badaniach próbek miodów pochodzących z różnych krajów, miód pochodzący z Polski nie zawierał przetrwalników Clostrudium botulinum. Mimo wszystko, należy zachować ostrożność, ponieważ obecnie w naszym kraju znajduje się dużo miodu pochodzącego z różnych regionów geograficznych, tzw. mieszanki miodów pochodzących z krajów unijnych i pozaunijnych.

mgr inż. Paulina Tortyna
Dietetyk

Przeczytaj także: Jak wybrać dobry ser żółty?

Zobacz także:

Kategorie

Pierwszy w Polsce kurs programowania dla dzieci, gdzie uczymy tworząc prawdziwe programy, a nie gry.
Sklep przepisy-dla-dzieci.pl
Pomysłowe prezenty dla dzieci. Sklep w Warszawie.