banner

Czy mleko można zastąpić jogurtem?

Autor: Alicja Hojda

Witam,

wiem, że dziecko 1,5-2 lat powinno pić ok. 600 ml mleka. Czy można tę ilość zastąpić jogurtem? Czy istnieją jakieś ograniczenia ilościowe dotyczące jogurtu? Moje dziecko nie toleruje słodkiego mleka, serów ani mleka modyfikowanego (wysypka), dlatego z produktów mlecznych je wyłącznie jogurt naturalny mojej produkcji z mleka eko, który bardzo lubi (dziennie ok. 200-300 ml). Syn uwielbia też warzywa i owoce, pełnoziarnisty chleb na zakwasie, kasze i zwykłe płatki owsiane ze zmielonymi orzechami. Nie przepada jednak za mięsem (1-2 razy w tygodniu zje ok. 2 łyżek), codziennie za to je całe jajko (wiem, że są ograniczenia do 4 jajek na tydzień, ale syn nie ma jeszcze 3 lat, więc w opisanej sytuacji moim zdaniem powinien te jajka jeść ze względu na białko i witaminy). Martwię się, czy taka dieta nie spowoduje niedoboru oraz czy nie za dużo w niej jogurtu.
Do tej pory nigdy nie dostałam recepty na preparat mlekozastępczy, ponieważ nigdy nie dopuściłam, aby moje dziecko było w złym stanie (pediatra wymaga, aby objawy były bardziej nasilone, typu wymioty, zapalenie skóry; według niej biegunka występuje po owocach, a wysypka jest i tyle; gdy zmieniłam pediatrę, nowa kazała podawać mleko sojowe i na tym temat się skończył). Syn jest zdrowy i radosny, ale ma niską wagę (3-10 centyl) przy średnim wzroście (50 centyl).

Przy okazji dodam, że opisane na waszej stronie ilości mięsa w diecie dziecka są przerażające! Dwa razy dziennie mięso codziennie to podstawa polskiej diety, a wiemy, dokąd to prowadzi. Czemu to ma służyć? Brak należnego obszernego wytłumaczenia, a przecież to dyskusyjny temat. Rozumiem 3-4 razy w tygodniu. Taka zalecana ilość mięsa dla dziecka w całej rodzinie tworzy niezdrowy nawyk - że mięso to podstawa każdej diety. Poza tym Dietetyczka używa wszędzie słowa "mięsko" zamiast "mięso", co dodatkowo uatrakcyjnia mięso - dlaczego nie pisze o "warzywkach" i "owockach"? Lepiej pisać "warzywka z mięsem" niż "mięsko z warzywami" - och, te wstrętne warzywa! Dużo się nasłuchałam opowieści grozy, znam też mnóstwo dorosłych żyjących na diecie mięso i buła, zero warzyw, myślałam więc, że wszystkie dzieci mają problem z warzywami i dlatego warzywa starałam się "przemycać" dopóki nie spróbowałam mojemu dziecku dać do ręki różyczki brokuła z wody, jak miało już pierwsze zęby - spałaszowało w trymigi i od tej pory je mnóstwo warzyw, tak jak i cała rodzina. Na obiad potrafi zjeść szklankę warzyw, zdarzyło się nawet, że z mojego talerza zjadł 3 frytki i 200 ml sałatki z buraków oraz właśnie brokuła z wody (w restauracji, ogólnie frytek nie jemy) - a mógł odwrotnie... Szkoda tylko, że je tak mało mięsa.
Życzę sukcesów! Pozdrawiam.

Witam,

na początku zaznaczę, że jeśli dziecko rzeczywiście ma alergię na białko mleka krowiego, to szkodzi mu mleko w każdej postaci, bez wyjątku (być może stąd ciągła wysypka).

Może być też tak, że Pani synek nie toleruje laktozy zawartej w mleku zwykłym i modyfikowanym (wskazywać mogą na to biegunki). Fermentowane napoje mleczne zawierają niewielką ilość laktozy, stąd brak u dziecka negatywnych reakcji po jogurcie. Alergie i nietolerancje u dzieci bywają bardzo złożonym problemem i często wychwycenie przyczyny wysypki czy innych objawów alergii/nietolerancji wymaga wiele cierpliwości i poświęcenia.

Odpowiadając na pytanie, mleko w diecie można nawet w całości zamienić na jogurt, jeśli jest taka potrzeba. Nie ma w tym względzie żadnych ograniczeń. Jeśli dziecko nie jada żadnych innych produktów z mleka, to jogurtu może zjeść nawet 500 g w ciągu dnia.

Widzę, że Pani synek ma bardzo zdrowy i urozmaicony jadłospis, więc nie powinny mu grozić żadne niedobory witamin czy minerałów. Jeśli dziecko rozwija się prawidłowo i pediatra wykluczył jakiekolwiek dolegliwości (np. pasożyty, niedokrwistość), to niską masą ciała nie należy się przejmować.

Odnośnie ilości mięsa w polskiej diecie, to ma Pani absolutną rację, jest go za dużo. Wciąż aktualny jest błędny pogląd, że mięso dla dziecka jest najważniejsze i bez „kotleta” nie ma prawdziwego obiadu, a kanapki bez szynki. A zalecenia są takie, że 1-3-letnie maluchy mogą w ciągu dnia zjeść nie więcej jak łyżkę mięsa i mały plasterek pieczeni lub dobrej jakości wędliny (w sumie 50 g mięsa). To i tak dużo w porównaniu do realnego zapotrzebowania dziecka na białko (1,2 g/kg masy ciała/24 h). Dwa razy w tygodniu zalecaną porcję mięsa dobrze jest zamienić na taką samą ilość ryby. Raz w tygodniu można zupełnie zrezygnować z mięsa. Podajemy wtedy jaja i nasiona roślin strączkowych. Często zdarza się, że dzieci jedzą wielokrotnie więcej mięsa niż mówią normy (oczywiście na niekorzyść warzyw i zbóż). Największym i chyba najczęstszym błędem jest podawanie dzieciom w ramach przekąski pomiędzy posiłkami kabanosów, parówek, kiełbasek. Nie dość, że są to produkty niewskazane dla dzieci, to ich ilości znacznie przekraczają te zalecane. Bardzo się cieszę, że Pani widzi ten problem i zwraca na niego uwagę. Rodzice często są nieświadomi i karmią dzieci według własnych, często nieprawidłowych nawyków.

My, Dietetycy, kładziemy nacisk na to, by mięso występowało w jadłospisie dziecka codzienne z uwagi na to, że jest najlepszym źródłem żelaza. Odrobina mięsa dodana do potrawy warzywnej znacznie zwiększa też przyswajalność tego pierwiastka z warzyw. Jednocześnie podkreślamy, że ma to być niewielka ilość. Takie zalecenia kierujemy zwłaszcza do rodziców dzieci, które miały w przeszłości problemy z niedoborem żelaza i niedokrwistością.

Kolejnym mitem krążącym wśród dorosłych, który Pani wspaniale rozwiewa, jest ten, że dzieci nie lubią warzyw i trzeba je im „przemycać”. A prawda jest taka, że dzieci najczęściej nie lubią tego, czego nie znają. Jeśli rodzice sami nie mają nawyku jedzenia warzyw lub jedzą je jedynie z rozsądku, a nie dla przyjemności, to ciężko im jest zrozumieć, że u małego człowieka upodobania smakowe są intuicyjne i tym samym dużo bardziej prawidłowe niż u dorosłego.

Dziękuję bardzo za resztę cennych uwag. Nasz zespół na pewno wykorzysta je w swojej pracy.

mgr Alicja Hojda
Dietetyk

Przeczytaj także: Soki własnej roboty w diecie niemowlaka

Zobacz także:

Kategorie

Pierwszy w Polsce kurs programowania dla dzieci, gdzie uczymy tworząc prawdziwe programy, a nie gry.
Sklep przepisy-dla-dzieci.pl
Pomysłowe prezenty dla dzieci. Sklep w Warszawie.