banner

Wiosenna dieta

Autor: Aleksandra Reyer

Wraz z pierwszymi dniami wiosny, słońcem za oknem i ciepłym wiatrem nasze samopoczucie powinno się poprawić. Zazwyczaj tak jest, częściej się uśmiechamy, a zrzucenie ciężkich zimowych ubrań i pierwsze pąki na drzewach wywołują w nas wewnętrzną radość i dodają energii do działania. Czasem jednak zdarza się, że wraz z nadejściem wiosny, mamy kłopoty z zasypianiem, jesteśmy zmęczeni, towarzyszą nam bóle głowy i mimo pięknej pogody humor nie dopisuje, czujemy się słabi i pozbawieni chęci do działania.

Za taki stan rzeczy odpowiada nasz niewłaściwy tryb życia w chłodnych miesiącach. Zimą większość czasu spędzamy w zamkniętych, ogrzewanych pomieszczeniach, unikamy uprawiania sportu i przebywania na świeżym powietrzu, przez co nasz organizm staje się odwodniony, niedotleniony, a tym samym osłabiony. Rzadko mamy możliwość wystawienia się na promienie słoneczne i z tego powodu pojawiają się w naszym organizmie niedobory witaminy D. Towarzyszy nam apetyt na tłuste i ciężkostrawne potrawy, a jednocześnie nasz jadłospis ubogi jest w świeże warzywa i owoce, przez co nie dostarczamy sobie odpowiednich ilości witamin i składników mineralnych.

Niedożywienie jakościowe i brak równowagi kwasowo-zasadowej mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie, dlatego wraz z nadejściem wiosny i pojawieniem się większej ilości świeżych warzyw zadbajmy o urozmaicenie naszego jadłospisu. Wraz z wyższą temperaturą na dworze przechodzi nam ochota na tłuste pokarmy, dlatego ograniczenie ich nie powinno stanowić problemu. Włączenie do każdego posiłku porcji świeżych warzyw oraz owoców jako podwieczorku lub drugiego śniadania również powinno stanowić podstawę wiosennej diety. Dzięki warzywom i owocom uzupełnimy niedobory witamin oraz wyregulujemy równowagę kwasowo-zasadową. Posiadają one charakter zasadowy jako jedyne produkty spożywcze obok mleka i świetnie pomogą nam zalkalizować pH organizmu zakwaszonego słodyczami, produktami zbożowymi i mięsem. Spośród produktów zbożowych wybierajmy te z pełnego przemiału. Pieczywo pszenne zamieńmy na razowe, przekonajmy się do pełnoziarnistego makaronu i brązowego ryżu, nie zapominajmy także o kaszach. Z produktów dostarczających nam białka wybierzmy drób, ryby, sery twarogowe oraz mleczne napoje fermentowane bez sztucznych dodatków smakowych. Aby poczuć się lepiej zrezygnujmy ze słodyczy. W zamian za nie przygotujmy domowy budyń, kisiel z owocami lub owsiane ciasteczka z bakaliami i orzechami. Pamiętajmy o spożywaniu posiłków regularnie, nie zapominajmy o śniadaniu oraz nie rezygnujmy z niewielkiej kolacji. Pięć niedużych posiłków dziennie pozwoli nam utrzymać poziom energii na stałym poziomie i ureguluje nasz metabolizm, nie doświadczymy także przykrego uczucia głodu. Ponadto dbajmy o właściwe nawodnienie organizmu, mając na uwadze fakt, że uczucie pragnienia nie jest adekwatne do zapotrzebowania ustroju na płyny. Wypijajmy zatem co najmniej 1,5 litra płynów: wody mineralnej, słabych herbat i soków warzywnych. Bardzo istotna jest również aktywność fizyczna oraz częste przebywanie na świeżym powietrzu i korzystanie z promieni słonecznych, dzięki którym organizm będzie w stanie wytworzyć witaminę D. Ruch pobudzi w organizmie syntezę endorfin i zapewni tkankom dopływ odpowiedniej ilości tlenu.

Powyższe rady są bardzo proste. Mimo obniżonego nastroju spróbujmy wprowadzić w życie te niewielkie modyfikacje, a szybko odczujemy poprawę samopoczucia. Powinna ona motywować nas do przekształcenia nowych, racjonalnych zachowań żywieniowych w głęboko zakorzenione nawyki.

mgr Aleksandra Reyer
Dietetyk

Przeczytaj także: Jak wybrać dobry ser żółty?

Zobacz także:

Kategorie

Pierwszy w Polsce kurs programowania dla dzieci, gdzie uczymy tworząc prawdziwe programy, a nie gry.
Sklep przepisy-dla-dzieci.pl
Pomysłowe prezenty dla dzieci. Sklep w Warszawie.