banner

Niejadek 4 lata

Autor: Magdalena Uchman

Witam jestem mamą 4 latka. Mieszkamy w uk. Problem dotyczy mojego syna. Przy wzroście 107cm waży 16.5kg i ta waga utrzymuje się od ponad 6miesięcy. Je większość produktów czasami ma dzień że zje dużo czasami mało. Problem zaczął się jak zaczął chodzić do szkoły. Rano je śniadanie. Dajemy mu wartościowe naleśniki z mąki orkiszowej i pszennej jajecznica itp. Jest problem w szkole. Nie chce jeść lunch tzn. obiadów tych które dostają w szkole ani tych które my mu robimy. Dajemy mu orzechy, rodzynki, flipsy kukurydziane sok jabłkowy żeby chociaż tym zapełnił żołądek. Kanapek w ogóle nie chce. W szkole jest 6 godzin od 9-15. Po szkole bez problemu wypija sok a w domu zjada obiad. Nie wiem dlaczego tak jest już rozmawialiśmy z nim, ale on nie chce nam nic powiedzieć na ten temat. Wychodzi z tego że na cały dzień ma tylko 3 dobre posiłki jest to za mało i nie wiem co robić? Mogę prosić o jakąś radę i wskazówki? Za odpowiedź z góry dziękuję Ewa.

W przypadku niejadków, niestety sprawa nie jest taka prosta i wymaga wytrwałości i konsekwencji, a i to czasami zawodzi i jednym sposobem jest przeczekanie tego okresu. Parametry antropometryczne Pani dziecka są jak najbardziej prawidłowe i nie budzą zastrzeżeń. Na pewno jednak warto wprowadzić kilka zmian, ponieważ sposób żywienia Państwa syna nie jest prawidłowy.

W przypadku gdy Pani syn chętnie je w domu posiłki i nie ma z tym problemu, moim zdaniem ewidentnie problem leży w szkole. Jeśli syn nie chce rozmawiać o tym, dlaczego nie chce tam jeść, na pewno nie należy naciskać, jednak powinno się wracać do tematu podając różne możliwości (podpowiedzi) dlaczego syn nie chce jeść. Podczas takiej rozmowy warto zachować spokojną atmosferę tak żeby dziecko czuło się bezpiecznie. Jeśli krępuje się mówić o tym z więcej niż jedną osobą, należy to uszanować i zabrać go wtedy na jakiś długi spacer i wtedy z nim o tym porozmawiać. Jeśli powie dlaczego nie chce jeść należy to traktować poważnie bez względu na to że według Państwa jest to błahy problem. Może wstydzi się przed kolegami, może ktoś powiedział mu coś przykrego na temat jego jedzenia do szkoły lub się z niego śmiał, może ma za mało czasu żeby zjeść kanapkę, może pozostałe dzieci jedzą coś zupełnie innego niż on, a być może większe ilości jedzenia powodują, że syn musi skorzystać z toalety czego się wstydzi, albo po prostu zajmuje się wtedy zabawą z innymi dziećmi i po prostu nie odczuwa głodu, albo szkoda mu czasu i woli się bawić.

Powodów może być mnóstwo i na pewno nie można zostawiać z tym dziecka samego. Może warto porozmawiać z innymi zaprzyjaźnionymi mamami co dają swoim dzieciom do jedzenia. Można również spróbować włączyć syna w przygotowywanie posiłków do szkoły tak aby mógł sam wybrać to co chciałby zjeść następnego dnia w szkole. Należy jednak kontrolować wybory, tak aby były to produkty pełnowartościowe. Jedyne co bym na razie zmieniła to zamiast dawania synowi chrupków to może warto by było podawać mu pokrojone owoce do pojemnika. Warto zakupić jakieś kolorowe pojemniki np. z ulubionym bohaterem kreskówki. Może to zachęci syna do jedzenia. Dobrym pomysłem jest właśnie dawanie synowi orzechów czy suszonych owoców. Są bardziej wartościowe niż chrupki. Jeśli sok to najlepiej byłoby wybierać sok z owoców, a nie napój. (najlepiej jeśliby byłby to świeżo wyciskany lub mętny sok, chociaż dzieci niezbyt gustują w takich napojach).

Dobrym sposobem wzmagania apetytu jest również zwiększenie aktywności fizycznej. Nic tak nie zaostrza apetytu jak ruch na świeżym powietrzu. Godzina intensywnego wysiłku (oczywiście intensywność musi być dostosowana do wieku dziecka) może dać oczekiwane efekty. Należy jednak pamiętać aby nie podawać dziecku jakiegokolwiek jedzenia na spacerach czy podczas aktywności fizycznej. Dokarmianie dzieci na spacerach również należy do częstych błędów popełnianych przez rodziców jak i dziadków, ponieważ przekąskami stają się wtedy słodycze, ciasteczka, drożdżówki. Jeśli spacer wypada w porze posiłku to należy zabrać ze sobą coś pożywnego. Podawanie przekąsek pomiędzy posiłkami jest częstą przyczyną braku apetytu u dzieci. Należy również pamiętać, aby nie podawać dziecku słodkich napojów czy gęstych soków, które również mogą hamować apetyt, ponieważ często są przede wszystkim źródłem cukru.
Jeśli u Pani synka powodem niejedzenia nie jest choroba to najskuteczniejsze jest po prostu przeczekanie tego okresu, ponieważ tak jak wcześniej wspomniałam większość dzieci jednak z tego wyrasta.

mgr Magdalena Uchman
Dietetyk

Przeczytaj także: Przykładowe jadłospisy dla dziecka 2 i 3 letniego

Zobacz także:

Kategorie

Pierwszy w Polsce kurs programowania dla dzieci, gdzie uczymy tworząc prawdziwe programy, a nie gry.
Sklep przepisy-dla-dzieci.pl
Pomysłowe prezenty dla dzieci. Sklep w Warszawie.